Nadawali go w pierwszej połowie lat 90tych, a że w dzieciństwie lubiłam wszystkie kukiełkowe bajki, to Zamek Eureki szybko stał się moją ulubioną. Tytułowa Eureka była wróżką, jednak moimi ulubionymi bohaterami byli: niezdarny nietoperz Gacuś i smok Magellan.
Z tego co pamiętam bajka leciała rano w weekendy, a że byłam śpiochem (co mi zostało), to zdarzało mi się omijać odcinki. Pamiętam jednak dobrze śpiewającą fontannę i "czas na piknik" kończące bajkę.
Tak, lubiłam, oj lubiłam...
oooo... nie pamiętam.. znaczy coś jakby przez mgłę! :O
OdpowiedzUsuńNoo, tego nie pamiętam i w sumie nie mam prawa pamiętać, za młoda jestem! Patrząc na te kukiełki kojarzy mi się tylko ulica sezamkowa :D
OdpowiedzUsuńja pamiętam ulicę sezamkową.. :)))
OdpowiedzUsuńa ja nie przypominam sobie nic takiego ...:/
OdpowiedzUsuńOooo jaaa! To było świetne - oglądałem! Dzięki za odwiedziny - gorąco pozdrawiam ; )
OdpowiedzUsuńz którego to roku? Nie pamiętam:/
OdpowiedzUsuńTo była pierwsza połowa lat 90tych, wikipedia podaje, że w Polsce bajka była w latach 1992-1994
UsuńDokładnie, też uważałem to za hicior a nigdzie nic prawie nie ma a już w ogóle nie można znaleźć "czasu na piknik" ;-(
OdpowiedzUsuń